W niedzielę o 11:00 juniorzy z Białegostoku i Giżycka spotkali się na lodzie aby rozegrać mecz hokeja na lodzie. Nie wynik spotkania był najważniejszy ale chęć pomocy Karolinie Kraszewskiej z Barszczewa.
Karolina ma 29 lat i cierpi na stwardnienie zanikowe boczne. Mieszka z 91-letnią babcią i potrzebuje pomocy. Nasi adepci zdecydowali się pomóc jej poprzez zorganizowanie charytatywnego meczu.

O 11:00 zabrzmiała syrena i obie drużyny przystąpiły do rywalizacji. Obie drużyny atakowały i próbowały zdobyć bramkę. Niestety brakowało celności lub szczęścia aby wykorzystać nadarzające się okazje. Tymczasem na trybunach trwała zbiórka pieniędzy. Wylicytować można było m.in. naturalną choinkę. Mimo panującej "piknikowej" atmosfery emocje udzielały się kibicom i od czasu do czasu słychać było doping dla naszych juniorów.

Po regulaminowym czasie obie drużyny zdobyły po dwie bramki. Do rozstrzygnięcia potrzebne był więc rzuty karne. W nich lepi okazali się nasi adepci. Jest to kolejne zwycięstwo nad juniorami z Giżycka.
Ostatecznie kwota jaką udało się zebrać nie jest jeszcze znana. Wszystkim darczyńcom serdecznie dziękujemy za wsparcie w tak szczytnym celu.


