7 listopada 2015 roku na białostockim lodowisku BOSiR rozegrane zostało spotkanie pomiędzy ADH Białystok i HC Galve Trakau. Było to pierwsze spotkanie obu drużyn, a więc do końca nie było wiadomo jaki poziom prezentują goście. Mimo późnej pory rozgrywania meczu (21:00) kibice dość licznie przybyli aby oglądać zmagania naszych hokeistów.


Rozgrzewka zawodników ADH przed meczem

Od pierwszego gwizdka Białostoczanie ruszyli do ataków niepokojąc raz po raz bramkarza gości. Już w 4 minucie ataki przyniosły efekt. Po akcji i strzale Adama Wojciuli ADH Białystok objęło prowadzenie 1:0. Nie zraziło to gości, którzy od razu chcieli wyrównać. Mimo licznych prób wynik na tablicy nie ulegał zmianie. Jedną z nadarzających się kontr w 14 minucie wykorzystał Henrik Carlson i gospodarze prowadzili już 2:0. Do końca pierwszej tercji nie oglądaliśmy więcej bramek.

Wznowienie w tercji obronnej ADH Białystok

Drugą tercję lepiej rozpoczęli goście. Z uporem walczyli o zdobycie pierwszej bramki na białostockim lodowisku. Już w 25 minucie udało im się to i na tablicy widniał wynik 2:1. Na szczęście podziałało to mobilizująco na zespół ADH i od razu rzucili się do ataków. Już 10 minut później po strzale Carlsona (asysta Jasiński Mateusz) gospodarze podwyższyli na 3:1. Mimo twardej gry i wielu okazji (słupek i poparzeczka Litwinów) żadna z drużyn nie zdołała zdobyć bramki.

Radość zawodników ADH po zdobyciu bramki

Od początku trzeciej tercji goście rzucili wszystkie siły do ataków chcąc zmniejszyć rozmiary porażki. Na szczęście na posterunku był bramkarz ADH. Na kolejne bramki przyszło czekać kibicom do ostatnich minut meczu. W 58 minucie Po strzale Carlsona (asysta Jasiński) na zegarze widniał wynik 4:1. Już 20 sekund później goście zmniejszyli rozmiary porażki. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 4:2.

Radość w obozie HC Galve

W niedzielę (8 listopada 2015) o godzinie 11:00 rozpoczął się drugi mecz. Formuła tego meczu była inna niż w sobotę. Rozegrane zostały trzy tercje po 15 minut. Jak przystało na mecz międzynarodowy przed pierwszym gwizdkiem odegrane zostały hymny Litwy i Polski. Ponadto najmłodsi nasi adepci rozwiesili flagi Polski i Litwy. Goście po sobotnim niepowodzeniu chcieli się zrewanżować.

Młodzi adepci hokeja trzymają flagi Polski i Litwy

Od początku ruszyli do ataków co zemściło się już w 2 minucie. Po indywidualnej akcji z kontrataku wynik otworzył Carlson. Pozwoliło to na spokojniejszą grę Białostoczanom. Goście po wielu próbach w końcu znaleźli sposób na pokonanie bramkarza ADH i w 13 minucie na zegarze widniał wynik 1:1. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza tercja.

Walka o krążek w tercji obronnej ADH Białystok

W drugiej tercji od początku była twarda walka na bandach, co zaowocowało sporą liczbą kar w obu drużynach. Już w 20 minucie na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Wojciula. Jeszcze przed końcem drugiej tercji na 3:1 podwyższył Carlson i taki wynik utrzymał się do końca drugiej tercji.

Henrik Carlson (z prawej) w akcji

Trzecią tercję lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy już w 35 minucie po pięknym strzale Pachockiego Tadeusz prowadzili już 4:1. 5 minut później po ładnej akcji goście zmniejszyli rozmiary porażki na 4:2. W ostatnich sekundach meczu po pięknym strzale Jasińskiego sam na sam z bramkarzem było 5:2 i takim rezultatem zakończył się niedzielny mecz.

Radość M. Jasińskiego po zdobytej bramce

MVP dwumeczu w zespole ADH Białystok został wybrany Henrik Carlson.

Zwycięstwa na pewno dodadzą pewności siebie zawodnikom ADH przed inauguracją 2 ligi grupy północno-wschodniej. Już za 2 tygodnie rozegrany zostanie turniej w Giżycku w którym ADH Białystok zagra z Orłami Warszawa oraz Masters Giżycko.

Dzięki rozegraniu dwumeczu nawiązaliśmy współpracę z HC Galve oraz zaproszenie na mecz hokeja na lodowisku w Wilnie.

Pamiątkowe zdjęcie po wygranym dwumeczu

 

 

Poniżej prezentujemy linki do galerii zdjęć z dwumeczu

Galeria zdjęć - Grzegorz Chuczun

Galeria zdjęć - Bi-Foto Reporter